W ostatniej kolejce sezonu graliśmy na własnym stadionie z Orłem Granowo. Goście w tym spotkaniu walczyli jeszcze o awans do Klasy Okręgowej. Do tego meczu Promień przystąpił w bardzo mocnym składzie, co było widać przez większą część gry. Tym razem nie było naszego kierownika ze względu na sprawy osobiste. Już na początku meczu nasza drużyna bardzo długo utrzymywała się przy piłce oraz nadawała grze odpowiednie tempo. Już w 10 minucie objęliśmy prowadzenie po ładnym dośrodkowaniu Rempla, bramkę głową zdobywa były zawodnik juniorów Lecha Poznań - Łukasz Rewers. Następnie goście z Granowa otrzymują od sędziego dwa rzuty karne: pierwszego broni nasz bramkarz Bartek, kolejny to strzał niecelny. W drugiej połowie w przypadkowej akcji bramkę na 1-1 zdobywa Orzeł Granowo. Jednak po odpowiednich zmianach taktycznych w naszej drużynie to Promień obejmuje prowadzenie, którego już nie oddaje do końca meczu! Mianowicie w środkowej strefie boiska faulowany jest nasz zawodnik. Do stałego fragmentu gry podchodzi Pitek aka Makelele i po asyście sezonu, świetną indywidualną akcję przeprowadza były zawodnik tym razem Warty Poznań - Jan Lisiecki, posyłając futbolówkę obok bezradnego bramkarza. Dodać można, że były to jego pierwsze minuty od hattrika w Buku. Tym samym goście po prawie całym sezonie liderowania spadają na trzecie miejsce, a ligę wyżej awansuje ekipa z Kamieńca. Natomiast Promień kończy sezon na siódmym miejscu. Po meczu w jednej z opalenickich stref kibica odbyło się tradycyjne zakończenie sezonu:) Brawo KSP!!!